Od dwóch tygodni jestem na stażu, na który dostałem się z Urzędu Pracy. W firmie, która zaoferowała mi staż pracuję jako asystent działu handlowego i zajmuję się tym wszystkim, czym normalnie zajmują się asystenci, asystent biura handlowego Chorzów. Do moich codziennych obowiązków należy:
- tworzenie baz danych klientów,
- pozyskiwanie nowych klientów,
- budowanie trwałych relacji biznesowych z dystrybutorami na podległych rynkach,
- generowanie ofert i umów,
- weryfikacja projektów graficznych pod kątem technicznym,
- kontrola realizacji zamówień,
- współudział w tworzeniu polityki handlowej firmy,
- tworzenie raportów i sprawozdań,
- wspomaganie procesów zakupowych,
- ewidencjonowanie i koordynacja obiegu dokumentów.
Wiem, że część z wymienionych obowiązków brzmi dla Was bardzo tajemniczo i skomplikowanie, bo i ja miałem wobec nich podobne odczucia na samym początku. Uwierzcie mi jednak, że często pod skomplikowanymi nazwami kryją się bardzo proste rzeczy, których zrozumienie i nauka nie zajmuje więcej niż kilkanaście minut. Z drugiej strony, obowiązki, które wydają się być najprostsze w realizacji, często zajmują najwięcej czasu i generują najwięcej problemów. W pracy w dziale handlowym nigdy nie przewidzisz co danego dnia sprawi ci największy problem.